Tekst nie jest mojego autorstwa, ale warty przekazania.
Zapraszam do wzięcia udziału w Medytacji dla Polski
Motto: Każdy naród ma taką nędzę lub takie bogactwo, na jakie zasługuje!
Do Wszystkich Ludzi Dobrej Woli! Do Wszystkich, którzy wierzą, że myślą i wyobraźnią stwarzamy naszą rzeczywistość!
W
ostatnim czasie mnożą się fatalne przepowiednie dla przyszłości Polski -
szczególnie przyszłości ekonomicznej. Ich autorami są ekonomiści,
astrologowie i jasnowidzowie. Wszyscy widzą, że jest źle, a będzie
jeszcze gorzej, ale nikt nie wie, jak temu złu zaradzić. Dziś jeszcze
jest to możliwe. Dziś jeszcze możemy decydować o naszej przyszłości! Być
może za kilka miesięcy utracimy taką szansę, bo sprawy zajdą za daleko i
przeciwstawienie się negatywnym tendencjom może przerastać nasze
możliwości. Ale już dziś potrzeba dużego wysiłku indywidualnego, by
realizować się w tak niesprzyjającym otoczeniu, jakie mamy obecnie! A
jeszcze kilka lat temu było o wiele, wiele łatwiej! Dziś jeszcze możemy
wspólnie zrobić coś dla tego kraju i jego mieszkańców.
Możemy
podjąć wspólne medytacje według niżej zamieszczonej instrukcji. Jeżeli
uważasz ten pomysł za szaleństwo lub głupotę, jeżeli sądzisz, że prognoz
na przyszłość lub karmy, nie da się zmienić, od tego momentu nie czytaj
dalej! W ten sposób pomożesz sobie i tym, którzy wierzą w możliwość
dokonania zmian na lepsze.
Szansa na zmianę losu społeczeństwa
pojawia się w pewnych okolicznościach historycznych. Osoby mające
zdolność jasnowidzenia często ją widzą. Widzą też i drugą możliwość -
katastrofę, która wynika ze zlekceważenia ostrzeżeń i zaniechania
koniecznych działań. Tak np. Hrabia Saint Germain ostrzegł króla
Francji, że jeśli nie wprowadzi w porę stosownych reform, wówczas straci
życie, a w ślad za nim pójdzie kwiat arystokracji tego kraju. Jak łatwo
się domyślić, jego pomysł został zlekceważony, wręcz wyśmiany.
Dziś
stajemy w podobnej sytuacji w naszym kraju. A działania wymuszające
zmiany są konieczne, jak nigdy dotąd. Nie ważne, w co wierzymy, nie
ważne, jakie są nasze sympatie i antypatie polityczne! Powinniśmy mieć
na względzie los tego kraju, ponieważ to w nim mieszkamy, pracujemy i
rozwijamy się duchowo! Jeśli nawet nie odczuwamy boleśnie skutków
postępującej nędzy społeczeństwa, to może się okazać, że za kilka lat
zaczniemy płacić cenę za ignorancję. Zresztą, niektórzy z nas już
zaczynają odczuwać jej skutki.
Prognoza ekonomiczna zakłada, że
do roku bezrobocie może objąć ponad 25% ludzi czynnych zawodowo! Nie
zakłada natomiast ulgowego traktowania ani ich, ani pracującej reszty
społeczeństwa. Co więcej, za rosnący deficyt budżetowy trzeba będzie
płacić w kolejnych latach! Trzeba będzie też zapłacić za poniżenie,
upodlenie i nędzę milionów ludzi.
Bo oni nie widząc szans na
podjęcie uczciwej pracy, będą gotowi podjąć się wszystkiego, co tylko
przyniesie im szybko potrzebne do życia środki. Czy wyobrażasz sobie,
co, to znaczy? Rusz głową, a dobrze ci zrobi, bo ekonomiści i
astrologowie jeszcze tego nie przeczuwają! Podobnie jak jeszcze rok temu
nie widzieli czarnych chmur już wtedy gromadzących się nad Polską! I
niektórzy nadal nie widzą ostrzeżeń w postaci nigdy dotąd nie
spotykanych w tym kraju kataklizmów!
Prawo karmy wyraźnie mówi,
że ten, kto nie sprzeciwia się złu, staje po jego stronie! No i musi
skonsumować owoce swojej postawy! Nie czas już asekurować się powołując
się na mądre hasła w rodzaju: zaakceptuj to, co jest. Czas zaakceptować,
że tym, co jest, jest również nasza moc dokonywania zmian w naszym
życiu i otoczeniu! Możemy wspólnie uczynić coś, co poprawi sytuację w
naszym kraju. Nawet jeśli nie prowadzimy działalności politycznej,
możemy jednak wpływać w znaczący sposób na decyzje polityczne i
gospodarcze. Naprawdę, nie trzeba wiele, by się to nam powiodło!
Eksperymenty
przeprowadzone przez teozofów w Chicago ponad 70 lat temu dowodzą, jak
potężny wpływ może mieć zbiorowa wizualizacja. Doświadczenia uczniów Śri
Chinmoya czy Maharishiego potwierdzają też, że grupowa medytacja w
intencji pokoju może wiele zmienić. Myślę, że nie potrzebujemy
importować do kraju tysięcy medytujących mnichów, że możemy uzyskać
bardzo dobre wyniki wykorzystując nasz własny potencjał. Dodatkową
korzyścią będzie to, że sami przyzwyczaimy nasz umysł do poprawy jakości
życia.
A więc do dzieła!
Tekst ten przedstawiam w formie
anonimu, aby ludzie zawistni nie pogarszali swojej karmy odrzucając go
ze względu na nazwisko autora. Mam jednak uwagę: jeśli nie akceptujesz
go w całości lub w części, nie zmieniaj go!!! Nie dopuszczaj się
fałszerstwa i nie pogarszaj swej karmy! Lepiej go zignoruj. Nie waż się
też podpisać pod nim jako autor!
Medytacja dla przyszłosci Polski
Uwagi wstępne:
1.
Jeśli nie wierzysz, że to coś może zmienić, nawet nie czytaj tego
tekstu, gdyż twoja niewiara pogłębi tylko zwątpienie słabych i
wątpiących.
2. Pod żadnym pozorem nie wolno wizualizować, która opcja
polityczna zwycięży w wyborach! Jedyne, co wolno, to wyobrażać sobie,
że władzę mają uczciwi i kompetentni fachowcy!
3. Nie wolno
wizualizować, że ktoś zostaje ukarany za doprowadzenie Polski na skraj
ruiny. Nie wolno, ponieważ wszyscy - mimo woli - mamy w tym udział.
4. Poniżej podaję instrukcję do wizualizacji.
Należy ją przemyśleć, dopracować część według własnych pomysłów,
spisać, dodać w całości i ewentualnie część poniżej zamieszczonego tekstu,
nauczyć się na pamięć i powtarzać w medytacyjnym stanie świadomości,
bądź przynajmniej w relaksie, przez co najmniej 3 tygodnie!
Wizualizacja ma kilka punktów:
1.
Poprawa własnego, indywidualnego losu (tu nie wtrącam się w szczegóły);
powinna objąć wizję swego lepszego funkcjonowania w społeczności i w
systemie ekonomicznym (np.: zarabiam dużo i z łatwością, stać mnie na
wszystko, prowadzę interesy z miłymi i kompetentnymi ludźmi, którym
dobrze się powodzi, przyjmuję pieniądze od ludzi, którzy mnie kochają i
chętnie płacę im za ich wysokiej jakości usługi, towary. Itp.).
Dostrzegam szansę odniesienia sukcesu, dobrego zarobkowania i
wykorzystuję tę szansę. Ważne: jestem przebojowy, niepowtarzalny i mam
do zaoferowania coś, za co inni dobrze mi płacą!
2. Poprawa w
kraju: Czuję się bezpiecznie na myśl o przyszłości kraju, ponieważ
władzę mają w nim uczciwi i kompetentni fachowcy! Wyobrażam sobie, że
Sejm i Rząd wprowadzają reformy ułatwiające życie wszystkim ludziom.
Reformy te ułatwiają i upraszczają podejmowanie i prowadzenie
działalności gospodarczej. Zwiększają szanse zarabiania pieniędzy.
Doskonale działają punkty informujące o potrzebach gospodarczych
regionów i całego kraju. Do społeczeństwa płynie uczciwa informacja o
tym, co warto produkować i jakie usługi świadczyć.
Wzrasta jakość
informacji przekazywanych przez środki masowego przekazu. Zwiększa się
zyskowność produkcji rolnej, a rolnicy z łatwością sprzedają owoce swej
pracy. Żywności jest pod dostatkiem. Żywność jest wysokiej jakości, w
związku z tym wielu importerów zagranicznych zabiega o kontrakty na
polskie płody rolne. Poprawia się gospodarka kraju. Z zagranicy
przychodzi coraz więcej intratnych zamówień Coraz więcej ludzi znajduje
satysfakcjonującą pracę i satysfakcjonujące ich płace. Firmy prosperują
coraz lepiej, dają lepszą produkcję i są coraz bardziej zyskowne. A
pracownicy mają coraz większy udział w zyskach swych firm, co zachęca
ich do lepszej pracy. Zauważa się przyśpieszony obrót pieniądza.
Zmniejsza się bezrobocie i zmniejszają obciążenia związane z
indywidualnymi podatkami i wpłatami na ubezpieczenia. Powstaje system
ubezpieczeń społecznych promujący osoby podejmujące ryzykowną lub mało
zyskowną, a niezbędną działalność gospodarczą.
Jednocześnie wzrasta
zasobność budżetu państwa, czemu sprzyja ograniczenie zbędnych wydatków i
zwiększenie się wpływów. Dzięki temu budżet stać na finansowanie badań
naukowych, szkół, kultury i zdrowia. W miastach i na wsiach powstaje
coraz więcej nowoczesnych obiektów mieszkaniowych, o wysokim
standardzie. Coraz więcej komfortowych ośrodków zdrowia i szpitali o
wysokim standardzie. Poprawia się komunikacja miejska oraz autobusowa i
kolejowa miedzy miejscowościami. Coraz więcej osób stać na wyjazdy,
wycieczki, wczasy i wypoczynek. Nasze kurorty przyciągają też coraz
więcej zagranicznych turystów i wczasowiczów, których fascynują polskie
zabytki, obyczaje, krajobrazy, czyste środowisko naturalne i obiekty
turystyczne. Dzięki temu do kraju napływa coraz więcej pieniędzy.
Ponieważ
ludziom łatwo o pracę i o uczciwy zarobek, to ulice i parki stają się
bezpieczne. Bezpieczne stają się samochody, domy i mieszkania. Czuję, że
Polska to kraj nieograniczonych możliwości. Kraj, w którym jest miejsce
i dla mnie. Polska to kraj, w którym mogę dobrze i z przyjemnością
zarabiać realizując swoje plany i marzenia. Cieszę się, że żyję w tak
pięknym, bezpiecznym i świetnie prosperującym kraju.
3.
Zakończenie: Wyobrażam sobie, jak dobrze mi żyć w Polsce, w której coraz
lepiej powodzi się większości społeczeństwa. I mnie też się powodzi
coraz lepiej. Z łatwością realizuję swoje plany. Czuję się bezpiecznie
na każdym kroku. Czuję, że jakość mojego życia systematycznie wzrasta.
Korzystam z podnoszącego się poziomu życia społeczeństwa.
Czuję, że
stać mnie na to. A ponieważ wiele wnoszę w budowanie lepszej przyszłości
Polski i mojej firmy, to zasługuję na to, by korzystać z profitów. W
związku z tym moje zarobki rosną w sposób satysfakcjonujący. Cieszę się
życiem, zdrowiem, bogactwem, oraz rosnącymi perspektywami, jakie mam
żyjąc w tym kraju. Cokolwiek się zdarzy w wyniku tej wizualizacji, niech
służy najlepiej Najwyższemu Dobru mojemu i innych.
Przekaż ten tekst swoim znajomym, którzy potrafią medytować